Ile razy żałowałeś swojego zachowania czy słów, które padły pod wpływem emocji?
Im bardziej na kimś lub na czymś nam zależy i im bardziej wierzymy, w myśl tym trudniej w spokoju zapanować nad sytuacją. Skoro emocja to myśl plus reakcja ciała.
To za czym podąży ciało?
Ciało spontanicznie i nawykowo podąży za myślą. Wtedy trudno się zrelaksować. Spięte ciało trzyma emocję, a emocja trzyma ciało.
Co może pomóc utrzymać spokój?
Rozwijanie inteligencji emocjonalnej EQ. Gdy nauczysz się ją włączać w sytuacjach trudnych tzw.” emocjonalnych”. Wtedy przypomnisz sobie, że to nie ma sensu, lepiej mądrze i w spokoju rozwiązać tą sprawę, bo to przyniesie Ci więcej korzyści, spokój w ciele i głowie, bezpieczeństwo emocjonalne i poczucie, że panujesz nad sytuacją.
Czym jest inteligencja emocjonalna?
Inteligencja emocjonalna jest częścią składową inteligencji „ogólnej”.
[INTELIGENCJA = INTELIGENCJA EMOCJONALNA + INTELIGENCJA RACJONALNA]
Inteligencja emocjonalna to umiejętność zauważenia, zrozumienia emocji swoich i innych, a w ślad za tym zarządzania działaniem jakie podejmujesz.
Według Daniela Golemana, którego podręcznik „Inteligencja emocjonalna” okazał się światowym bestsellerem, w skład EQ wchodzi:
✔️samoświadomość
✔️motywacja
✔️samoregulacja
✔️asertywność
✔️empatia
Golleman zauważył, że to właśnie EQ jest czynnikiem, który decyduje o umiejętności radzenia sobie w życiu, sukcesach w życiu prywatnym i zawodowym, a osoby z dobrze wykształconą inteligencją społeczną odnoszą sukcesy, często większe niż osoby, które mają wysoką inteligencję ogólną, a niską społeczną.
EMOCJA = PREZENT
EMOCJE są potrzebne i pełnią rolę „systemu alarmowego”, którego celem jest żebyśmy dbali o siebie i rozwijali się, chronili nasze ciało fizyczne, psychikę i intymność.
Są też siłą napędową, która wspomaga realizacje naszych pragnień, a skoro tak, to jak to możliwe, że tyle razy żałujemy, że „emocje nas poniosły”? ?
Szereg badań nad emocjami i stresem pokazuje, że nadmierne przeżywanie nieprzyjemnych emocji wpływa na zdrowie człowieka i wielokrotnie prowadzi do różnych zaburzeń lub chorób psychosomatycznych.
Z tego powodu warto się nimi zająć.
Proponuję Ci od dzisiaj nowy sposób myślenia: spójrz na emocje jak na „prezent”, który dostajesz od przyjaciela?
Prezent w postaci:
- motywacji do działania, bo one motywują nas do działania i ukierunkowują je, gdy mamy względem kogoś lub czegoś miłe emocje, będziemy dążyć tego by było ich więcej i łatwiej jest osiągnąć zamierzony cel
- umiejętności budowania relacji, poprzez komunikaty niewerbalne nasze i od naszego rozmówcy, który mimiką pokazuje zaciekawienie, zadowolenie lub znudzenie, więc, gdy jesteśmy uważni możemy szybko zmienić przebieg rozmowy by utrzymać zainteresowanie lub zachować dystans, gdy osoba wydaje się nam niebezpieczna
- wspomnień i wzmocnienia w nauce, bo najlepiej zapamiętujemy te wydarzenia, którym towarzyszą emocje, dzięki czemu możemy po latach przypomnieć sobie zapach, słowa, melodie czy obrazy im towarzyszące
- informacji, która mówi co jest dla nas ważne.
Emocje niosą nam informację, która odczytana właściwie pozwala nam zarządzać swoimi reakcjami. Te nieprzyjemne zazwyczaj informują, że:
– ktoś lub coś przekracza nasze granice,
– że nasz system wartości został dotknięty
– nasze niezaakceptowane części siebie zostały ujawnione
– nasz „krytyk wewnętrzny” wkroczył do akcji ze zdwojoną siłą
Pojawiają się również, gdy robimy coś nowego w postaci „lęku”, bo wychodzimy ze strefy komfortu i nie wiemy jak to nowe „smakuje”, ale to nie znaczy, że mamy zarzucić to działanie.
To jedynie informacja, że gdy robisz coś nowego, potrzeba więcej uważności, niż w rutynowych działaniach, które już znasz.
To podejście pozwala uznać zatem „lęk” za naturalną część życia i rozwoju, tak samo jak radość i ekscytacja, które równocześnie towarzyszą lękowi w nowych sytuacjach.
A jeśli szybciej chcesz nauczyć się odczytywać i zapanować nad emocjami, zapraszam Cię już 1.12 na warsztat Ucisz wewnętrznego krytyka, rozszyfruj emocje i odzyskaj spokój!